4 listopada uczniowie klas siódmych i ósmych wybrali się do Łodzi, by obejrzeć komedię hrabiego Aleksandra Fredry „Zemsta”, w Teatrze Jaracza. Była to wyjątkowa, kulturalna przygoda. Zobaczyliśmy inscenizację przygotowaną  z doskonałym wyczuciem dobrego stylu i świetnie zagraną. Publiczność, niezależnie od wieku, może się tam dobrze bawić, bo sytuacji komicznych w sztuce jest wiele. Ale przede wszystkim może obserwować doskonały, rzetelny warsztat aktorski. Krzysztof Jasiński przygotował  „Zemstę” z wdziękiem i klasą, unikając przy tym nudy czy banału. Aktorzy wchodzili w interakcję z publicznością. Wyglądało to bardzo naturalnie i jako widzowie mieliśmy  wrażenie współuczestniczenia w scenicznych wydarzeniach.  Każdą z ról zagrano precyzyjnie - gestykulacja, sposób poruszania się po scenie, mimika, modulacja głosu czy styl doskonale nadawały kształtu postaciom. Elementy satyry, które tutaj oczywiście pojawiły się, nie były  wyolbrzymione. Spektakl został świetnie przygotowany także od strony plastycznej. Scenografia   nawiązywała do epoki, była nie tylko atrakcyjna wizualnie, lecz i funkcjonalna. Świetne kostiumy dopełniały wspaniałą kreację aktorów.

 Szkolna lektura obowiązkowa stała się dla uczniów bliższa i po prostu ciekawsza. A  szczęśliwe zakończenie wprawiło wszystkich w dobry humor, bo to co miało być ostateczną zemstą  - potajemne wydanie Klary za Wacława na złość ojcu - przynosi niespodziewanie zgodę i mnóstwo korzyści. Zwycięża miłość! Spektakl wszystkim bardzo się podobał, ponieważ oglądało się go z wielką przyjemnością i zaciekawieniem. Następnie naładowani pozytywną energią uczniowie integrowali się podczas wspólnej gry w kręgielni. Rywalizacja drużyn – tak jak  i spektakl – miała szczęśliwe zakończenie.